odszkodowanie

yskusja dotycząca wypłaty przez Niemcy odszkodowania Polsce za straty poniesione podczas II wojny światowej jest prowadzona na "użytek wewnętrzny". Dziennikarz przypomina, że od naszego zachodniego sąsiada dostaliśmy 100 tys. km kwadratowych ziem.Niemcy to nasz główny partner gospodarczy i polityczny. Łączą nas z nimi bardzo dobre stosunki. Polacy generalnie lubią Niemców wbrew obecnej retoryce rządu - wyjaśnia Jarosław Gugała na antenie RDC. Dziennikarz Polsatu uważa, że sprawa reperacji jest już zakończona. - Przypomnę, że od Niemiec dostaliśmy 100 tys. kilometrów kwadratowych ziemi i takie miasta jak Gdańsk, Wrocław, Szczecin, Koszalin, Zielona Góra i inne - tłumaczy. Według Prawa i Sprawiedliwości kwestia odszkodowań nie została jeszcze uregulowana. Sprawą zajmuje się Arkadiusz Mularczyk. Ostatnio polityk podał kwotę, której Polska powinna domagać się od zachodniego sąsiada. To blisko 850 mld dol., ale wyliczenia trzeba by było jeszcze zaktualizować.Wypowiedzieć wojnę Białorusi , Litwie i Ukrainie i odebrać co nasze , z Rosją nie mamy żadnych zaszłości terytorialnych , więc pomoże . Swoją drogą to Polska mogłaby oddać te zagarnięte ziemie Niemcom i wtedy żądać reparacji .Nie dostaliśmy nic od Niemców tylko od aliantów a czy nowa granica ma być na Nysie Kłodzkiej czy też na Nysie Łużyckiej było niepewne do końca. Przed wojną Polska liczyła przeszło 380 tys km2 a po wojnie skurczyła się do 312 tys. km2.aby nie stracić szacunku u Niemców (broniąc ich interesów). O ile się orientuję w historii tamtych lat, to poza nami zapadły decyzje o przesunięciu granic i straciliśmy tylko na tej wojnie oddając olbrzymie połaci ziemi na wschodzie. Co do Gdańska to przecież te miasto było polskie. Nigdy nie było mowy o reparacjach wojennychWidzę tu tak wiele odmiennych opinii na temat naszych granic i reparacji od Niemiec, dlatego nie rozumiem dlaczego atakujecie Gugałę przecież on taż ma prawo tak jak wy do swojego zdania na ten temat. Czy w tym kraju nie można już myśleć inaczej niż PiS. Dlatego jak widzę co się dzieje z Polską i Polakami ( jestem także Wrocławianinem) to w pełni popieram wypowiedź Pana Tadeusza "Jestem Wrocławianinem i chętnie przystanę za przyłączenie Wrocławia do Niemiec. Polski w takim wydaniu jak teraz, już nie chcę."en pan o niklej wiedzy historycznej zapomnial ze te ziemie to zadośćuczynienie za straty poniesione po przesunieciu granicy wschodniej a pozatym Gdansk Szczecin i Wroclaw to ziemie etnicznie Slowianskie a nie germańskie.